Portret Marii Klementyny Sobieskiej-Stuart odkryty w Madrycie dzięki współpracy z kolekcjonerami.

Portret Marii Klementyny Sobieskiej-Stuart odkryty w Madrycie dzięki współpracy z kolekcjonerami.
  • kolekcja wilanowska

Wyjątkowe dzieło wzbogaciło kolekcję Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

Kolekcjonerzy Joanna i Tadeusz Sykowie, na co dzień producenci filmowi, wraz z ich Fundacją Tylko Orły wykazali się dużą czujnością i szybką reakcją w sprowadzeniu z Hiszpanii do Polski wyjątkowego zabytku. Jest to piękny portret Marii Klementyny, wnuczki króla Jana III i żony Jakuba III Stuarta, pretendenta do korony Anglii, Szkocji i Irlandii. Dzieło jest niezwykle udaną pod względem malarskim wersją portretu zamówionego przez Marię Klementynę u rzymskiego malarza Antonia Davida w 1727 r., wyraźnie odmiennego od wcześniejszych jej wizerunków. Bogate stroje, nasycone kolory i splendor królewski zastąpione zostały stonowaną kolorystyką, skromną suknią modelki oraz delikatnym woalem przykrywającym jej głowę – symbolem pobożności, rezygnacji z dbania o piękno doczesne. O randze portretowanej dyskretnie, lecz czytelnie przypominają królewskie atrybuty – korona oraz kołnierz z gronostajów. Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie zakupiło ten piękny obraz do swoich zbiorów.

Dlaczego to dla nas ważne? Bo wierzymy, że kultura to nie tylko rozrywka – to sposób, w jaki opowiadamy o tym, kim jesteśmy jako naród. To forma wdzięczności wobec tych, którzy budowali naszą przeszłość, teraźniejszość i tych, którzy tworzą przyszłość.  Nie mogło stać się inaczej. Kiedy odkryliśmy w Madrycie Marię Klementynę, trzeba było działać bardzo szybko i profesjonalnie. Widzieliśmy, że obraz za chwilę może ponownie zniknąć na lata, a jego miejsce jest w Wilanowie, muzeum otwartym dla szerokiego grona odbiorców – mówi Tadeusz Syka. 

Portret Marii Klementyny namalowany przez Marie-Geneviève Bouliard wg Antonia Davida (1727), płótno, olej, XVIII/XIX w., znajdzie się na wystawie czasowej „Sobiescy i Stuartowie – blask i widmo korony”, dostępnej od 24 października 2025 r. w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

Istnieją inne wersje tego wizerunku w zbiorach muzealnych, klasztornych i prywatnych kolekcjach: w Wersalu, w kolekcji ks. Hamilton w Lennoxlove, w pałacu Liria w Madrycie, a także w kolekcji prywatnej w Ohio. Jeszcze inne odnajdujemy na rynku antykwarycznym. Znaczna ich część powstała na zamówienie samej Marii Klementyny, która obdarowywała nim bliskie jej zgromadzenia klasztorne i stowarzyszenia religijne. Pozyskane przez Muzeum dzieło francuskiej malarki Marie-Geneviève Bouliard (1763–1825) jest późniejszą, ale wierną pod względem kompozycji i utrzymaną w stylistyce XVIII-wiecznej wersją portretu Marii Klementyny.  

Obraz jest niezwykle interesujący choćby z uwagi na fakt, że jest jedną z niewielu wersji olejnych w polskich muzeach. Dlatego zapraszamy wszystkich do obejrzenia tego zjawiskowego wizerunku na wystawie czasowej, która już niebawem będzie w Muzeum Pałacu w Wilanowie – dodaje Tadeusz Syka.

To kolejny przykład, jak może wyglądać dobra współpraca między instytucjami kultury a organizacjami pozarządowymi, jak również światem kolekcjonerów – z sercem, z misją i z myślą o wspólnym dziedzictwie. Tym razem postawiliśmy na symboliczny, trwały gest – odkryliśmy dzieło sztuki, które ma w sobie więcej niż tylko piękno. To historia, wartości i tożsamość zamknięte w jednym obrazie – mówi prezes Fundacji – Joanna Jackowska-Syka. 

Fundacja Tylko Orły, założona w 2020 r. z inicjatywy Tadeusza Syki, integruje i ożywia społeczeństwo poprzez działania kulturalne, w tym przede wszystkim tworzenie produkcji filmowych opartych o życiorysy inspirujących Polaków. Od lat łączy świat filmu, sztuki, pomocy charytatywnej i wartości z konkretnym działaniem – wspiera edukację, pamięć historyczną i tych, o których historia czasem zapomina. Więcej o projektach i ideach Fundacji można przeczytać na stronie tylkoorly.com

Obecnie nasza Fundacja m.in. współprodukuje międzynarodowy film fabularny o słynnym polskim zegarmistrzu Antonim Patku, który na swoich zegarkach grawerował m.in. wizerunek Jana III Sobieskiego – dodaje Joanna Jackowska-Syka. 

Pałac w Wilanowie zmienił się w ostatnich latach; jego pięknym elewacjom przywrócono żywe barwy, wybrane kiedyś przez króla Jana III Sobieskiego, który dbał o formę i dekorację swojej letniej rezydencji założonej w 1677 roku. Trwają konsekwentnie realizowane procesy konserwacji i rewitalizacji, wymagające zaangażowania licznych profesjonalistów i dużych nakładów finansowych. W odnowionych komnatach i galeriach można oglądać cenne meble, obrazy i rzeźby, srebrne i porcelanowe naczynia, orientalne ozdoby i insygnia, a także pamiątki po dawnych mieszkańcach, przedstawicielach polskich rodów arystokratycznych. W 1805 r. Stanisław Kostka Potocki, wybitna postać okresu Oświecenia, udostępnił publiczności wnętrza pałacu w Wilanowie i swą bogatą kolekcję, tworząc pierwsze polskie muzeum sztuki. Muzeum jest żywym centrum kulturalnym i ma wiele propozycji dla gości w różnym wieku: m.in. wystawy sztuki, bogaty program edukacyjny i wydawniczy, pokazy rekonstruktorów historycznych, koncerty muzyki dawnej. Żywa i nowoczesna strona internetowa muzeum jest źródłem wiedzy o historii tego miejsca i przybliża współczesnemu odbiorcy bogactwo kultury staropolskiej: wilanow-palac.pl 

Szeroka, rozwijana konsekwentnie oferta Muzeum jest dostrzegana przez inne instytucje kultury i ośrodki uniwersyteckie, a także organizacje społeczne i obywatelskie, przez prywatnych kolekcjonerów i osoby zainteresowane promocją dziedzictwa. Współpraca z Fundacją Tylko Orły jest tego dobrym przykładem. Obraz, pozostający do 2022 r. w prywatnych zbiorach we Francji i zakupiony rok później na rynku antykwarycznym w Madrycie, został ostatecznie nabyty przez Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.